Działalność Polskich Kolei Państwowych, zarówno w przeszłości, jak i dziś wskazuje, jak istotną pod względem strategicznym rolę dla gospodarki państwa może i powinna odgrywać kolej. Współczesne otoczenie międzynarodowe stawia szereg wyzwań związanych z geopolitycznym, technologicznym, czy ekologicznym aspektem funkcjonowania wszystkich gałęzi transportu. Wyzwania te stwarzają również ogromne możliwości rozwojowe, zwłaszcza dla kolei.
Współpraca wewnątrzkrajowa i przede wszystkim regionalna pozwala na zmaterializowanie się potencjału gospodarki Polskiej stanowiąc jednocześnie o jej sile. Promując aktywność narodową zarówno na polu ekonomicznym, jak i kulturalnym, kolej nie tylko pełni rolę nośnika polskiej historii oraz tradycji, ale ma szansę stać się główną gałęzią transportu w kontekście celów i polityki zrównoważonego rozwoju, a przede wszystkim stanowić istotny czynnik bezpieczeństwa. O polskiej kolei i jej przyszłości rozmawiali Adrian Kolano i dr Rafał Zgorzelski, Członek Zarządu PKP S.A.
AK: W 2021 r. obchodziliśmy Europejski Rok Kolei oraz 20. urodziny narodowego przewoźnika pasażerskiego PKP Intercity. Z każdym rokiem coraz większa liczba Polaków otwiera się na podróże pociągami, tłumacząc to m.in. pozytywnym działaniem na rzecz ochrony środowiska. Czy może Pan przybliżyć, jak wygląda strategia PKP w kwestii zrównoważonego rozwoju?
RZ: W 2021 r. Polskie Koleje Państwowe obchodziły dwa ważne jubileusze – 95. rocznicę utworzenia PKP jako podmiotu prawa handlowego oraz 20-lecia powstania Grupy PKP, w tym PKP S.A. i PKP Intercity S.A. PKP są przedsiębiorstwem z dużymi tradycjami historycznymi, ważnym elementem dziedzictwa kulturowego, a zarazem istotnym podmiotem życia gospodarczego Polski. Patrząc z tej perspektywy, mamy świadomość tego, że kolej to ważny element bezpieczeństwa gospodarczego państwa, ale zdajemy sobie również sprawę
z jej strategicznego znaczenia dla bezpieczeństwa kraju czy, szerzej, regionu. Ten geopolityczny wymiar działalności PKP trzeba więc zawsze mieć na uwadze
w podejmowanych działaniach.
W ramach Europejskiego Roku Kolei organizowano w Polsce wiele różnych przedsięwzięć,
w tym o wymiarze międzynarodowym. Jedno z nich to 14. Międzynarodowe Targi Kolejowe TRAKO2021, które odbyły się we wrześniu ub.r. w Gdańsku, było to największe tego rodzaju wydarzenie w r. 2021 w Europie zorganizowane przy istotnym zaangażowaniu PKP. Uczestniczyło w nim 23 tys. osób z 39 krajów, ponad 500 wystawców z całego świata oraz 130 dziennikarzy z Polski, a także Czech, Danii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Rumunii. Targi okazały się dużym sukcesem i zostały życzliwie przyjęte zarówno przez osoby biorące udział w merytorycznych debatach, jak i zwiedzające stoiska oraz ekspozycje na torach. Przy okazji ERK staraliśmy się przypominać również wkład polskiej kolei w rozwój europejskiego i światowego dziedzictwa kulturowego. To przecież chociażby Polak, Jan Józef Baranowski, był autorem wynalazków z dziedziny kolejnictwa, w tym m.in. semafora i kasownika do biletów; to pracownik polskiej kolei Władysław Stanisław Reymont, jeden z najwybitniejszych pisarzy, został laureatem literackiej Nagrody Nobla w 1924 r., a wielu kolejarzy, tak jak zastrzelony przez Niemców za pomoc Żydom Jan Maletka, było zaangażowanych w latach 1939-56 nie tylko w konspirację zbrojną przeciwko niemieckiemu i sowieckiemu okupantowi, lecz także w pomaganie zwykłym ludziom.
Dziś PKP jako efektywna ekonomicznie, nowoczesna organizacja o wysokim prestiżu społecznym dąży do zapewnienia usług transportowych funkcjonalnie zintegrowanych z krajowym i europejskim systemem gospodarczym bezpiecznych, dostępnych, punktualnych, innowacyjnych, ekologicznych, a zatem konkurencyjnych wobec innych gałęzi transportu. Podejmujemy szereg działań rozwojowych, w tym badawczo-rozwojowych, związanych z ekologią i zmniejszaniem zanieczyszczeń różnego typu, np. z wykorzystaniem OZE, co stanowi tylko jeden z przykładów użycia nowych technologii i działań na rzecz ochrony środowiska. Mamy możliwość testowania i wdrażania nowych rozwiązań technologicznych i nowego podejścia zarówno do zarządzania posiadanymi aktywami w dziedzinie energetyki, jak i zmniejszenia emisyjności wynikających z pozostałych elementów majątku. Jednym z działań wybiegających na lata wprzód jest m.in. przygotowanie założeń dla projektów badawczo-rozwojowych w zakresie zmniejszenia emisji zanieczyszczeń generowanych przez dworce i inne budynki kolejowe, którymi zarządzanie stanowi główny obszar funkcjonowania PKP. Przy dużej liczbie nieruchomości należących doPKP i skali inwestycji w modernizowane oraz budowane dworce kwestie ekologii i spełnienia wymogów redukcji zanieczyszczeń stają się coraz bardziej istotne. Dzięki odpowiedniemu zarządzaniu powiązaniami między różnymi formami transportu i promowaniem pojazdów o bardzo niskiej emisji spalin istnieje możliwość dalszego wpływania na kreowanie rozwiązań wspierających cele zrównoważonego rozwoju w zakresie ekologii. Dla przykładu wspomniane PKP Intercity prowadzi działania związane z unowocześnianiem swojego taboru w celu zachęcenia pasażerów do korzystania z najbardziej ekologicznego środka transportu, jakim jest kolej.
PKP Intercity ma ambicję, żeby stać się pierwszym polskim przewoźnikiem dalekobieżnym, którego działalność będzie neutralna dla klimatu. Obecnie aż 85 proc. taboru spółki nie emituje spalin, a udział ten sukcesywnie będzie wzrastał w ramach inwestycji w nowoczesne pojazdy elektryczne i hybrydowe (spalinowo-elektryczne). W zamierzeniach spółki jest również zastosowanie pojazdów z napędami alternatywnymi, które na odcinkach niezelektryfikowanych powinny docelowo zastąpić tabor spalinowy, co umożliwi dalszą minimalizację emisji spalin. PKP Intercity prowadzi ambitny i długofalowy program inwestycji. W ramach nakładów na nie spółka przeznaczy do 2030 r. 24,5 mld zł na unowocześnienie floty, a na przyjazne środowisku stacje postojowe – 2,6 mld zł. Do końca obecnej dekady wszystkie pojazdy przewoźnika będą nowe lub zmodernizowane. Stacje postojowe wyposażone zostaną w nowoczesne rozwiązania techniczne redukujące zużycie energii, np. panele fotowoltaiczne i pompy ciepła.
Jednym z projektów prowadzonych w PKP Intercity jest także Eco-Driving, przewidujący optymalizację zużycia energii elektrycznej poprzez wyposażenie taboru w liczniki energii.
W ubiegłym roku PKP podpisało z PKN Orlen i ze spółką Pojazdy Szynowe Pesa Bydgoszcz porozumienie potwierdzające chęć współpracy w zakresie wdrażania technologii wodorowych. Znamy z przeszłości liczne przypadki, kiedy to państwowe inwestycje w nowe rozwiązania technologiczne przyczyniły się do rozwoju innych gałęzi gospodarki krajowej. Jak Pan ocenia takie działania i w jaki jeszcze sposób, przy udziale PKP jako spółki Skarbu Państwa, mogą zostać wdrożone na rynku polskim nowe rozwiązania technologiczne?
Wykorzystanie wodoru jako paliwa w różnego rodzaju pojazdach stanowi odpowiedź na działania zmierzające do zmniejszenia emisji zanieczyszczeń i zastosowania rozwiązań proekologicznych uwydatniających sprawę ochrony środowiska naturalnego. Nawiązując współpracę z PKN Orlen i Pesą, PKP zainicjowały działania, które mają umożliwić szersze wykorzystanie napędów wodorowych w transporcie kolejowym. Wielu producentów taboru albo już produkuje, albo pracuje nad wytworzeniem pojazdów szynowych z napędem wodorowym. Jednak do szerokiego wykorzystania takich pociągów na terenie Polski niezbędne jest przygotowanie infrastruktury umożliwiającej tankowanie paliwa wodorowego w sposób bezpieczny i szybki. Zastosowanie technologii wodorowej i wypracowanie docelowych rozwiązań umożliwiających pełne wykorzystanie tego paliwa na liniach niezelektryfikowanych wymaga jeszcze szeregu prac związanych z przetestowaniem dostępnych opcji i wybraniem najlepszych z nich. W tym celu PKP i PKN Orlen zainicjowały projekt badawczo-rozwojowy, który będzie realizowany w kolejowym partnerstwie publiczno-prywatnym Europe’s Rail Joint Undertaking, powołanym w perspektywie finansowej Horyzont Europa. Dzięki objęciu roli jednego z 25 członków fundatorów tego partnerstwa PKP ma możliwość zaangażowania polskich podmiotów do realizacji międzynarodowych projektów badawczo-rozwojowych, a jednym z nich może być PKN Orlen. Planowany do realizacji projekt badawczo-rozwojowy ma na celu wypracowanie rozwiązań technicznych, które zostaną zastosowane do tankowania pojazdów kolejowych z napędem wodorowym.
Inwestycja Centralnego Portu Komunikacyjnego zakłada m.in. realizację 1800 km nowych linii kolejowych. Ponadto podejmowane są również starania o realizację dalekosiężnych projektów Inicjatywy Trójmorza i innych połączeń międzynarodowych, jak np. Rail Baltica. Jaka jest, w odniesieniu do tych działań, strategia PKP na najbliższe lata? Z jakimi nowymi szansami dla Polskich Kolei może się wiązać dalszy rozwój i inwestycje związane z Inicjatywą Trójmorza?
Inicjatywa Trójmorza ma szczególnie istotne znaczenie z punktu widzenia strategicznych interesów Polski i państw regionu. Jedno z najważniejszych wyzwań to budowa połączeń energetycznych, cyfrowych i transportowych w obecnie deficytowym układzie Północ-Południe, co jest ogromnie istotne w związku z przepływem osób i towarów. Uwolnienie tego potencjału wzrostu i znaczące wzmocnienie spójności regionu miałoby trudne do przecenienia skutki dla rozwoju gospodarczego państw Trójmorza oraz budowania świadomości wspólnoty celów i interesów w obrębie terenu stanowiącego 1/3 powierzchni całej Unii Europejskiej.
Niewątpliwie rozwój połączeń kolejowych jest jednym z najbardziej perspektywicznych obszarów współpracy w ramach Inicjatywy Trójmorza. Wspomniana Rail Baltica otwiera zupełnie nowe możliwości przed Litwą, Łotwą i Estonią, ale proszę zauważyć, jak wielkie korzyści mogłaby przynieść realizacja kolejnego projektu – Rail Carpatia, gdzie katalog beneficjentów byłby znacząco rozszerzony. Przyszedł najwyższy czas, by przełamać ograniczenia narzucone w czasach komunizmu i zintegrować infrastrukturalnie ten najbardziej dynamicznie rozwijający się region Unii Europejskiej, dając silny impuls do dalszego wzrostu.
W ostatnim czasie coraz częściej mówi się o patriotyzmie gospodarczym. Jak Pan osobiście zapatruje się na patriotyzm ekonomiczny i czy jest on obecny w działaniach PKP?
Patriotyzm ekonomiczny od dawna jest przedmiotem moich osobistych zainteresowań
i aktywności, ponieważ stanowi przejaw świadomego budowania podstaw pozycji gospodarczej poważnych państw. Warto zauważyć, że każdy ma tu do odegrania swoją istotną rolę – zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy, a wreszcie także państwo. Patriotyzm ekonomiczny jest bardzo istotny dla budowy pozycji rodzimych przedsiębiorstw i dobrobytu całego społeczeństwa. Wyrażający się w postawach zakupowych patriotyzm konsumencki wprost przekłada się na wzrost znaczenia polskich firm, ich zdolność do inwestowania i doskonalenia się, a w konsekwencji wpływa na sytuację ekonomiczną naszych regionów, miast czy wreszcie rodzin. Niemniej istotne są działania przedsiębiorców, którzy współpracując z polskimi partnerami i uczciwie płacąc podatki w kraju, również realizują w praktyce patriotyzm ekonomiczny. Naturalnie ogromną rolę we wdrażaniu patriotyzmu gospodarczego odgrywa szeroko rozumiane państwo, od którego zależy, jak będą się kształtowały warunki do rozwoju rodzimych podmiotów. Jakość prawa i instytucji czy systemu podatkowego – to wszystko ma znaczący wpływ na to, jak skutecznie polskie firmy będą mogły konkurować w coraz bardziej zglobalizowanym świecie, co bezpośrednio oddziałuje na sytuację ekonomiczną całego społeczeństwa.
Ze względu na swoją strategiczną dla polskiej gospodarki pozycję Polskie Koleje Państwowe aktywnie angażują się w praktyczne wdrażanie założeń patriotyzmu ekonomicznego. Warto zwrócić uwagę na współpracę z rynkiem rolno-spożywczym, czego wyrazem była chociażby bardzo szeroka promocja znaku PRODUKT POLSKI, w którą zaangażowały się podmioty z Grupy PKP, w tym PKP, PKP Intercity oraz Fundacja Grupy PKP. Obok działań wizerunkowych, polegających na rozdawaniu pasażerom pociągów Express InterCity Premium jabłek sygnowanych znakiem PRODUKT POLSKI czy na uruchomieniu lokomotywy promującej ten znak, PKP podjęły także konkretne działania mające na celu rozwój eksportu polskich produktów rolnych i spożywczych, w tym w obszarze Trójmorza. Najlepszym przykładem jest tu konferencja Kolej dla żywności, w której wzięło udział niemal stu przedstawicieli absolutnie kluczowych podmiotów i organizacji z polskiego rynku rolno-spożywczego oraz najważniejsi partnerzy kolejowi, którzy mogą zapewnić optymalny transport za granicę dla ich produktów. W taki sposób można realnie wzmacniać przewagi polskich eksporterów, a kolej ma narzędzia, by to urzeczywistniać.
W r. 2021 PKP podjęło liczne inicjatywy upamiętniające wybitnych Polaków (m.in. nadawanie imion dworcom, upamiętnienie rotmistrza Witolda Pileckiego na jednej z lokomotyw PKP Intercity). Czy podobne zaangażowanie jest elementem szerszego programu promocji dziedzictwa narodowego? W jaki jeszcze sposób PKP promuje patriotyzm?
Grupa PKP jest jednym z większych pracodawców w Polsce, również historycznie kolej odgrywała ważną rolę w społeczeństwie i to zarówno w wymiarze ogólnokrajowym, jak i lokalnym, stąd też szczególne zobowiązanie do promowania polskiego dziedzictwa narodowego i postaw patriotycznych. Program nazewnictwa dworców kolejowych pozwala z jednej strony upamiętnić czołowych bohaterów narodowych na kluczowych dworcach w kraju, a z drugiej odświeżyć pamięć o postaciach ważnych dla lokalnej społeczności w przypadku mniejszych ośrodków.
Upamiętnienie Witolda Pileckiego na wspaniałej grafice pokrywającej lokomotywę PKP Intercity jest jednym z tych przedsięwzięć, które dają mi największą satysfakcję. Dokonania Rotmistrza Pileckiego, autora raportów z niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, w których informował o warunkach panujących w tym obozie, czynią go jednym z największych bohaterów II wojny światowej w wymiarze nie tylko polskim, lecz także europejskim. Stąd tak istotne jest, że wspomniana lokomotywa ciągnie pociąg kursujący na trasie Warszawa-Berlin. Dzięki temu z naszym anglojęzycznym przekazem na temat Rotmistrza możemy trafiać do osób, które do tej pory nigdy nie miały okazji o nim usłyszeć. Szczególnie ważne, że informacja ta trafia właśnie do Niemców.
Rafał Zgorzelski – z wykształcenia doktor nauk humanistycznych w zakresie historii – absolwent Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Podyplomowych Studiów Menedżerskich i Podyplomowych Studiów Zarządzania Sprzedażą w Praktyce w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu. Posiada także tytuł Executive MBA. Członek Zarządu Polskich Kolei Państwowych S.A. ds. strategii i logistyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał m.in. w przedsiębiorstwach z branży logistycznej, energetycznej i zbrojeniowej.