• Kwartalnik
    • 2017
      • Numer 1/2017
    • 2019
      • Numer 1/2019
      • Numer 2/2019
      • Numer 3/2019
      • Numer 4/2019
    • 2020
      • Numer 1/2020
      • Numer 2/2020
      • Numer 3/2020
      • Numer 4/2020
    • 2021
      • Numer 1/2021
    • 2022
      • Numer 1/2022
      • Numer 2/2022
      • Numer 3/2022
      • Numer 4/2022
  • Aktualności
    • O Nas
      • Redakcja
      • Autorzy
      • Partnerzy
  • Wydarzenia
    • #RODMonline
    • Bukaresztańska 9: JACU
  • Wywiady
    • Chicago Interviews
  • Podcasty
  • English
The Warsaw Institute Review
  • Kwartalnik
    • 2017
      • Numer 1/2017
    • 2019
      • Numer 1/2019
      • Numer 2/2019
      • Numer 3/2019
      • Numer 4/2019
    • 2020
      • Numer 1/2020
      • Numer 2/2020
      • Numer 3/2020
      • Numer 4/2020
    • 2021
      • Numer 1/2021
    • 2022
      • Numer 1/2022
      • Numer 2/2022
      • Numer 3/2022
      • Numer 4/2022
  • Aktualności
    • O Nas
      • Redakcja
      • Autorzy
      • Partnerzy
  • Wydarzenia
    • #RODMonline
    • Bukaresztańska 9: JACU
  • Wywiady
    • Chicago Interviews
  • Podcasty
  • English

Walka o utrzymanie ‘Pax Americana’ w regionie Indo-Pacyfiku. Pierwsza wizyta prezydencka Joe Bidena w Azji

  • 13 lipca, 2022

Prezydent Stanów Zjednoczonych odbył pod koniec maja ważną wizytę w Azji. Celem działań administracji obecnego prezydenta USA jest kontynuacja we wdrażaniu doktryny „Zwrotu ku Azji” („Pivot to Asia”), która zapoczątkowana została w czasie pierwszej administracji Baracka Obamy. W polityce Joe Bidena, wiceprezydenta w administracji Obamy, widoczna jest wyraźna odpowiedź na rosnące zagrożenie wywierane na państwa sojuszu anty-chińskiego przez reżim Xi Jinpinga. Biden odwiedził w maju Koreę Południową oraz Japonię, gdzie wziął udział w kolejnym szczycie państw zrzeszonych w czterostronnym formacie QUAD.

Niekwestionowana w ostatnich dekadach jest stale rosnąca pozycja ekonomiczna i militarna Chińskiej Republiki Ludowej. Według rankingu Global Firepower z 2021 chińskie siły zbrojne stanowią trzecią (po Stanach Zjednoczonych i Rosji) potęgę militarną na świecie, z rocznym budżetem na cele obronne w wysokości 178,2 mld dolarów (USD)[1]. Chińska armia to największe liczebnie wojsko globu. W pełnej gotowości służy tam pod bronią 2,25 mln żołnierzy, a łącznie z formacjami paramilitarnymi – 3,25 mln. W razie zagrożenia Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza jest w stanie dodatkowo zmobilizować ponad 7 mln ludzi. Ponadto Chińska Republika Ludowa posiada 216 mln rezerwistów. Również pod względem gospodarczym, Chiny wykazują nieustanny progres. Od 2010 są one drugą pod względem wielkości (po USA) i najszybciej rozwijającą się gospodarką narodową świata osiągającą średnie tempo wzrostu 10% rocznie przez ostatnie kilkadziesiąt lat.[2] Chiny są również największym eksporterem na świecie i drugim pod względem wielkości importerem.[3] Stale rosnąca pozycja militarno-ekonomiczna reżimu w Pekinie daje Xi Jinpingowi umacniające się z czasem podłoże do realizowania doktryny tzw. „Chińskiego snu” („Chinese dream”), który objawia się m.in. narastającymi aspiracjami terytorialnymi w regionie Indo-Pacyfiku. Rosnąca ingerencja Chińskiej Republiki Ludowej obejmuje cały świat, ale najgroźniejszy jej poziom widoczny jest właśnie w tym obszarze.

Agresją ze strony Chin zagrożeni są przede wszystkim amerykańscy sojusznicy i partnerzy w regionie. To m.in. Japonia, Korea Południowa, Australia, czy Tajwan. W ostatnich tygodniach zwiększoną presję odczuwa Australia, która ponosi konsekwencje gospodarczego nacisku ze strony ChRL oraz rosnącego zagrożenia militarnego po podpisanym przez Wyspy Salomona z Chińską Republiką Ludową porozumieniu, które może spowodować utworzenie stałych baz chińskiej armii niecałe 2 tysiące kilometrów od australijskiego wybrzeża. Jak podaje dziennik „The Guardian”, zastępca sekretarza stanu USA ds. Azji Wschodniej i Pacyfiku Daniel Kritenbrink stwierdził, że umowa między Pekinem a Honiarą niesie za sobą “potencjalne implikacje dla bezpieczeństwa regionalnego” USA i innych sojuszników. Kritenbrink nie wykluczył również podjęcia działań militarnych przez stronę amerykańską w razie działań zmierzających do ustanowienia baz wojskowych chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej na obszarze Wyspom Salomona. Póki co wojsko Stanów Zjednoczonych potwierdza, że w lipcu tego roku planowane jest przeprowadzenie amerykańsko-australijskich manewrów w bazie wojskowej RAAF w północnej części Australii Zachodniej.

Stany Zjednoczone rozpoczną również we wrześniu strategiczny dialog wysokiego szczebla z Wyspami Salomona. Jako przygotowanie do tych negocjacji taktować należy osobistą wizytę Kurta Campbella, czołowego urzędnika amerykańskiego Białego Domu zajmującego się sprawami Indo-Pacyfiku na Fiji w kwietniu 2022 oraz idącą jego śladami nową minister australijskiej dyplomacji Penny Wong pod koniec maja tego roku.  Celem wrześniowych rozmów ma być rozwiązanie problemów dotyczących wspólnego bezpieczeństwa i zacieśnienia współpracy w zakresie zdrowia publicznego, finansów i innych kluczowych kwestii. Administracja prezydenta Bidena ogłosiła również plan ponownego otwarcia ambasady na Wyspach Salomona.

Kolejnym obszarem zagrożonym przez Chiny jest Tajwan, który odczuwa wzrost napięć, podobnie jak terytoria graniczne z Japonią na Morzu Wschodniochińskim i obszary na wodach Morza Południowochińskiego. Autorytarny zwrot Chin pod rządami Xi Jinpinga i pogarszające się stosunki z Waszyngtonem zbliżyły Formozę (Tajwan) do strefy wpływów Stanów Zjednoczonych. To rozwścieczyło Pekin, skłaniając Chiny do wywierania większej presji na Tajwan poprzez liczne manewry wojskowe i prowokacje na obszarach granicznych. Według prowadzenia polityki „jednych Chin”, Waszyngton uznaje istnienie reżimu Xi Jinpinga jako legalnego rządu w Pekinie, uznaje stanowisko Pekinu, że Tajwan jest częścią Chin. Jednak Amerykanie nigdy nie zaakceptowali roszczeń suwerennościowych Komunistycznej Partii Chin w stosunku do Tajwanu. Jedynym sposobem reunfikacji, który zaakceptują Stany Zjednoczone, jest pokojowe połączenie tych obszarów zgodnie z wolą obywateli Tajwanu.

W ostatnim czasie widać intensyfikację działań mających na celu zagarnięcie wysp i atoli Morza Południowochińskiego. Chodzi głównie o obszary należące w świetle obowiązującego prawa międzynarodowego do okolicznych państw. To wody będące własnością m.in. Malezji, Brunei, Filipin oraz Wietnamu. Obszary te odznaczają się wysoką jakością strategiczną, gdyż są miejscem transportu większości chińskich towarów oraz najkrótszą drogą eksportową do Europy. Miejsce to jest bogate w surowce naturalne i kluczowe z punktu widzenia międzynarodowego handlu. To od kilkunastu lat też jeden z najbardziej zapalnych punktów w relacjach Chin z sąsiadami i USA. Waszyngton oskarża Pekin o militaryzację tego akwenu i zastraszanie innych stolic regionu, by pozbawić je dostępu do należnych im zasobów.

Chiny uznają prawie całe Morze Południowochińskie za własne terytorium, a przejęcie nad nim kontroli stanowi obecnie jeden z głównych celów polityki zagranicznej Pekinu. Warto wskazać, że w 2016 r. Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze uznał bezprawność wszelkich dążeń i roszczeń terytorialnych Pekinu.

Odpowiedzią administracji Joe Bidena była zaprezentowana w lutym 2022 roku strategia działań na Indo-Pacyfiku.

Przewidziane działania Stanów Zjednoczonych obejmują między innymi:

  1. Inwestowanie w instytucje demokratyczne, wolną prasę i dynamiczne społeczeństwo obywatelskie;
  2. Poprawę przejrzystości fiskalnej w regionie Indo-Pacyfiku w celu ujawnienia korupcji i stymulowania reform;
  3. Zapewnienie, że morza i niebo w regionie są chronione i wykorzystywane zgodnie z prawem międzynarodowym;
  4. Partnerstwo na rzecz budowania oporu na wyspach Pacyfiku;
  5. Tworzenie połączeń między Indo-Pacyfikiem a obszarem Euroatlantyckim;
  6. Postępowanie zintegrowanego odstraszania;
  7. Rozszerzanie obecności i współpracy straży przybrzeżnej USA przeciwko innym zagrożeniom międzynarodowym;
  8. Innowacje umożliwiające działanie w szybko zmieniających się środowiskach zagrożeń, w tym w przestrzeni kosmicznej, cyberprzestrzeni oraz obszarach krytycznych i nowych technologii;
  9. Kontynuację działań sojuszniczych w ramach AUKUS;
  10. Utrzymanie pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej[4].

Strategia Białego Domu znalazła również miejsce w przewidywanych wydatkach Pentagonu na rok fiskalny 2023. Według wydanej 28 marca 2022 r. przez prezydenta Joe Bidena propozycji budżetowej Pentagon mógłby mieć do dyspozycji nawet 773 mld dolarów. W ramach projektu Biały Dom proponuje 1,8 mld dolarów na finansowanie amerykańskiej strategii na Indo-Pacyfiku, w tym 400 mln dolarów na przeciwdziałanie rosnącym aspiracjom Chińskiej Republiki Ludowej. Aby uniknąć rozwiązania rządu, amerykański Kongres musi wynegocjować i uchwalić ten plan wydatków do 30 września 2022 r.

W czasie wojny na Ukrainie, Stany Zjednoczone udowadniają, że nie tracą z pola widzenia również tego zagrożenia, na co dowodem są kolejne działania amerykańskiej dyplomacji w Azji.

Wizyta Joe Bidena w regionie Pacyfiku rozpoczęła się w Korei Południowej 20 maja 2022 roku i trwała dwa dni. W tym czasie prezydent USA spotkał się z niedawno zaprzysiężonym prezydentem Republiki Korei, Yoon Suk-yeolem. Rozmowa przywódców obu państw nie była przypadkiem, gdyż to właśnie Yoon Suk-yeol w swojej kampanii wyborczej postulował znaczące zacieśnienie bilateralnych relacji między Stanami Zjednoczonymi, a Koreą Południową. Przekaz promowany przez polityka koreańskiego idzie w parze z głosem większości państw regionu, które stawiają opór rosnącym aspiracjom terytorialnym i politycznym Chin. Powodem działań na rzecz wzmocnienia relacji z Waszyngtonem jest bowiem nie tylko kwestia zagrożenia nadchodzącego ze strony Korei Północnej, ale przede wszystkim ze strony Chińskiej Republiki Ludowej.

Owocem rozmów delegacji amerykańskiej z przedstawicielami Korei Południowej była seria porozumień, które obejmują współpracę w dziedzinie produkcji półprzewodników, baterii, cywilnej energetyki jądrowej, rozwoju badań kosmicznych, cyberprzestrzeni i innych wschodzących gałęzi przemysłu. Celem liderów obu państw jest także dążenie do dywersyfikacji ekonomicznej Korei Południowej tak, aby maksymalnie uniezależnić ją od Chin, które nadal pozostają głównym partnerem handlowym państwa przewodzonego przez Yoon Suk-yeola.

Administracja prezydenta Bidena doskonale zdaje sobie sprawę z potencjału gospodarczego i obronnego, który reprezentuje Republika Korei. Potencjalne osłabienie więzi ekonomicznej lub całkowite zerwanie relacji gospodarczej Korei Południowej z Chinami oznaczać będzie starty reżimu Xi Jinpinga opiewające na nawet 150 bilionów dolarów rocznie. Tyle bowiem wynosiła wartość chińskiego eksportu do Korei Południowej w ubiegłym roku.[5]

Korea jednak stopniowo zrywa z więzi gospodarcze z Chińską Republiką Ludową, w kwietniu 2022 wartość ich eksportu do Chin spadła o niemal 26 miliardów dolarów. [6] Jeśli chodzi o aspekty militarne, armia Korei Południowej plasuje się obecnie na 6 miejscu na świecie i wyprzedza m.in. Wielką Brytanię, czy Francję.[7] Wizyta Bidena w tym państwie jest wyraźną odpowiedzią na poszerzającą się strefę wpływów Chin i wskazaniem kolejnego partnera, który stanowczo wzmacnia pozycję Stanów Zjednoczonych w tym regionie – co daje mocny argument ku proliferacji doktryny ‘Pax Americana’ w tym regionie świata.

Po wizycie w Korei, Joe Biden wylądował w Japonii, gdzie grono najważniejszych partnerów USA w regionie poszerzyli przedstawiciele państw QUAD. W poniedziałek 23 maja prezydent USA, podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Japonii Fumio Kishida, w mocny sposób rozpoczął swoją wizytę zapewniając, że w razie agresji kinetycznej Chin kontynentalnych na Taiwan, USA odpowie militarnie. Słowa wypowiedziane w niemal bezpośrednim sąsiedztwie Chińskiej Republiki Ludowej mają ogromne znaczenie i stanowią poważne ostrzeżenie dla reżimu Xi Jinpinga. Są one sygnałem dla komunistów chińskich, iż Stany Zjednoczone w sposób pewny i absolutny gotowe są bronić swojej hegemonii w tym regionie świata.

Jak donosi CNN, komentarze Bidena szybko przyciągnęły uwagę Pekinu, a Chiny wyraziły „silne niezadowolenie i stanowczy sprzeciw” wobec komentarzy Bidena, mówiąc, że nie pozwolą, aby żadna siła zewnętrzna ingerowała w ich „sprawy wewnętrzne”.[8] Xi Jinping bowiem od początku swojej kadencji prowadzi politykę, która doprowadzić ma nie tylko do gwałtownego rozwoju ekonomicznego i militarnego, ale również „odzyskania” terenów spornych dla Chin.

W czasie bilateralnych rozmów z premierem Japnii, Fumio Kushidą, Joe Biden poparł japoński plan zwiększenia zdolności obronnych potwierdzając tym samym współpracę Stanów Zjednoczonych z Japonią w celu przeciwdziałania rosnącym wpływom Chin na Pacyfiku. Warto wskazać, że Japonia, podobnie jak Republika Korei, jest wiodącą siłą militarną w regionie.

„Sojusz amerykańsko-japoński od dawna jest kamieniem węgielnym pokoju i dobrobytu w regionie Indo-Pacyfiku, a Stany Zjednoczone pozostają w pełni zaangażowane w obronę Japonii” – powiedział Biden na początku rozmów z Kishidą w pałacu Akasaka w centrum Tokio.[9]

W Tokio prezydent Biden zainicjował Indo-Pacyficzne Ramy Gospodarcze na rzecz Prosperity (IPEF) z kilkunastoma początkowymi partnerami: Australią, Brunei, Indiami, Indonezją, Japonią, Republiką Korei, Malezją, Nową Zelandią, Filipinami, Singapurem, Tajlandią i Wietnamem. Razem państwa te odpowiadają za 40% światowego PKB.[10] Plan Bidena skoncentruje się na kluczowych filarach w celu ustanowienia zobowiązań o wysokim standardzie, które pogłębią zaangażowanie gospodarcze sygnatariuszy w regionie. Chodzi o budowę nowych połączeń gospodarczych między państwami regionu, wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw, usprawnienie łańcuchów dostaw, uodpornienie gospodarki na zmiany cen, zwiększenie udziału czystej energii i dekarbonizacji w gospodarce oraz o uskutecznienie zmian podatkowych i zapobieganie przestępstwom finansowym.[11]

W czasie czterostronnego spotkania, Stany Zjednoczone, Japonia, Australia i Indie upubliczniły morską inicjatywę mającą na celu ograniczenie nielegalnych połowów na Indo-Pacyfiku. Jest to jeden z najnowszych wysiłków państw sojuszniczych QUAD mających na celu przeciwdziałanie chińskiej działalności w regionie. Chiny są odpowiedzialne za 95 procent nielegalnych połowów w tym miejscu.[12]

Liderzy QUAD podkreślili potrzebę wolnej żeglugi na Morzu Wschodniochińskim i Morzu Południowochińskim, jak również wyrazili sprzeciw ws. militaryzacji spornych obszarów. W wielu deklaracjach brakowało jednak bezpośredniego odniesienia do Chin.

W czasie czterostronnych negocjacji zapowiedziano również wzmacnianie więzi z wyspiarskimi państwami obszaru Pacyfiku. Chodzi zarówno o bilateralnie, jak i multilateralne sojusze. Jednym z powodów takich deklaracji jest podpisanie niedawnej umowy Chin z Wyspami Salomona.

Czterej sojusznicy zakończyli wtorkowy szczyt wspólnym oświadczeniem, w którym przysięgli „nieugięte zaangażowanie na rzecz wolnego i otwartego regionu Indo-Pacyfiku, który jest inkluzywny i odporny”.[13]

Przy okazji tego szczytu doszło również do bilateralnych rozmów Stanów Zjednoczonych z Indiami. Joe Biden doskonale zdaje sobie sprawę, jak ważną rolę odgrywa państwo premiera Narendra Modiego w trwałości układu bezpieczeństwa na Indo-Pacyfiku. Indie jednak nie wyparły się swoich połączeń z Federacją Rosyjską po tym, jak trzy miesiące temu Władimir Putin najechał Ukrainę. Oba państwa od dawna cieszą się przyjaznymi stosunkami i bliską współpracą obronną. Dowodem na to jest fakt, że ponad 50% indyjskiego sprzętu wojskowego pochodzi z Rosji. Indie kupują najwięcej broni z Rosji na świecie. Według danych Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań Pokojowych SIPRI, w ciągu ostatniej dekady zakupiły sprzęt wojskowy z Rosji o wartości ponad 25 mld dolarów. Cztery razy więcej, niż wydały na sprzęt amerykański.[14]

W czasie spotkania, Biden zabrał głos jako pierwszy. Prezydent podkreślił nowo ujawnione plany gospodarcze koalicji anty-chińskiej na wodach Indo-Pacyfiku, a także bieżące wysiłki na rzecz wsparcia produkcji szczepionek przeciw Covid-19 w Indiach. Następnie Modi przedstawił swoje uwagi, nazywając szczyt w Tokio „bardzo pozytywnym i produktywnym”. Pochwalił stosunki amerykańsko-indyjskie jako „partnerstwo zaufania” i siłę dla globalnego dobra.[15]

Strategią Bidena w tych relacjach jest jednak budowa stosunków na bazie „podobieństw”, które cechują oba państwa oraz interesów w regionie. Pomimo różnic w postrzeganiu praw człowieka, czy stosunków z Rosją, według wysokiego rangą urzędnika administracji USA, Stany Zjednoczone intensywnie pracują na rzecz rozwoju współpracy Indii z Wolnym Światem. [16] Z racji na swój potencjał ekonomiczny i militarny, Indie mogą stać się jednym z kluczowych państw uczestniczących w rozgrywce pomiędzy dwoma wiodącymi mocarstwami na świecie.

W Tokio miało również miejsce spotkanie świeżo zaprzysiężonego premiera Australii, Anthonego Albanese z Joe Bidenem. Zaledwie 3 dni przed rozpoczęciem szczytu, Partia Pracy wygrała wybory, a jej lider został nowym premierem kilkanaście godzin przed wylotem do Tokio. Spotkanie liderów obu państw miało za zadanie potwierdzić żelazny sojusz Stanów Zjednoczonych z Australią.

Prezydent Biden potwierdził swoje niezmienne poparcie dla wielopoziomowej współpracy Stanów Zjednoczonych z Australią i zaangażowanie w jej dalsze wzmacnianie. Prezydent USA pochwalił również zdecydowane działania Australii na rzecz pomocy zaatakowanej przez Federację Rosyjską Ukrainie. Liderzy obu państw zgodzili się także, że nieustanna solidarność i pomoc Ukraińcom jest środkiem prewencyjnym, który ma zapewnić, że podobne wydarzenie nigdy nie wydarzy się na wodach Indo-Pacyfiku. Z oficjalnego komunikatu Białego Domu sporządzonego po tym spotkaniu dowiedzieć się można również, że politycy pochwalili postępy współpracy sojuszniczej w ramach AUKUS, a Albanese zadeklarował pełne poparcie dla amerykańskiego planu Indo-Pacyficznych Ram Gospodarczych.[17]

Pewne jest jedno, Joe Biden w sposób umiejętny i pewny pracuje na rzecz wzmocnienia partnerstwa na Indo-Pacyfiku. Prezydent USA spędził swoją podróż do Azji, wzmacniając więzi militarne i ekonomiczne z przywódcami czołowych demokracji regionu oraz omawiając potencjalną intensyfikację wspólnych ćwiczeń wojskowych z Koreą Południową. Joe Biden zapoczątkował również Indo-Pacyficzne Ramy Gospodarcze. Tylko zjednoczone, silne gospodarczo i militarnie państwa zrzeszone w układzie QUAD oraz bilateralne relacje Stanów Zjednoczonych z ich sojusznikami są w stanie powstrzymać rosnące zapędy Chińskiej Republiki Ludowej. Wizyta prezydenta USA w Azji stała się kolejnym krokiem w ramach realizacji doktryny politycznej „zwrotu ku Azji” oraz utrzymaniu ‘Pax Americana” w tym regionie świata.


[1] Global Firepower – World Military Strength, 2022 China Military Strength, https://www.globalfirepower.com/country-military-strength-detail.php?country_id=china, [dostęp 7.04.2022].

[2] Report for Selected Countries and Subjects (ang.). Międzynarodowy Fundusz Walutowy

[3] China overview (ang.). W: The World Factbook [on-line]. CIA, 2011

[4] Indo-Pacific Strategy, White House, whitehouse.gov, https://www.whitehouse.gov/wp-content/uploads/2022/02/U.S.-Indo-Pacific-Strategy.pdf.

[5] https://tradingeconomics.com/china/exports/south-korea

[6] https://tradingeconomics.com/south-korea/exports-to-china

[7] https://www.globalfirepower.com/countries-listing.php

[8] https://edition.cnn.com/2022/05/23/politics/joe-biden-japan-tuesday/index.html

[9] https://www.aljazeera.com/economy/2022/5/23/biden-tells-good-friend-kishida-us-committed-to-japans-defence

[10] https://www.whitehouse.gov/briefing-room/statements-releases/2022/05/23/fact-sheet-in-asia-president-biden-and-a-dozen-indo-pacific-partners-launch-the-indo-pacific-economic-framework-for-prosperity/

[11] https://www.whitehouse.gov/briefing-room/statements-releases/2022/05/23/fact-sheet-in-asia-president-biden-and-a-dozen-indo-pacific-partners-launch-the-indo-pacific-economic-framework-for-prosperity/

[12] https://www.ft.com/content/4066cc72-119a-48e2-b55c-980c4e3f6c9a?shareType=nongift

[13] https://www.whitehouse.gov/briefing-room/statements-releases/2022/05/24/quad-joint-leaders-statement/

[14] https://warsawinstitute.org/pl/rosja-straci-indyjski-rynek-gry-wchodza-stany-zjednoczone/ 

[15] https://edition.cnn.com/asia/live-news/biden-asia-trip-quad-summit-05-24-22/index.html

[16] https://www.ndtv.com/world-news/quad-summit-2022-joe-biden-looks-to-stress-commonalities-with-india-in-talks-us-official-3003158

[17] https://www.whitehouse.gov/briefing-room/statements-releases/2022/05/24/readout-of-president-bidens-meeting-with-prime-minister-albanese-of-australia/

You May Also Like
Czytaj więcej
  • Aktualności

Eskalacja napięć między USA i Rosją

  • Jack Kakasenko
  • 30 grudnia, 2022
Czytaj więcej
  • Aktualności

Wizja wojny na Ukrainie i perspektywy państw wschodniej flanki NATO

  • Jan Hernik
  • 27 grudnia, 2022
Czytaj więcej
  • Aktualności
  • Bez kategorii

Odebranie praw afgańskim kobietom w związku z przejęciem władzy przez Talibów po wyjściu wojsk amerykańskich z Afganistanu w sierpniu 2021 roku

  • Kinga Szurc
  • 20 grudnia, 2022
Czytaj więcej
  • Aktualności

Stany Zjednoczone a wojna na Ukrainie

  • Jan Hernik
  • 20 grudnia, 2022
Czytaj więcej
  • Aktualności

Zrozumieć Rosję

  • Szymon Polewka
  • 17 grudnia, 2022
Czytaj więcej
  • Aktualności

Polityka zagraniczna Indii a sojusz QUAD

  • Benedek Sipocz
  • 15 grudnia, 2022
Czytaj więcej
  • Aktualności

Koniec przyjaźni?

  • István Nagy
  • 13 grudnia, 2022
Czytaj więcej
  • Aktualności
  • Numer 3/2022

Polska to nie jest miejsce dla innowacji

  • Mariusz Patey
  • 20 października, 2022
The Warsaw Institute Review
  • Kwartalnik
  • Aktualności
  • Wydarzenia
  • Wywiady
  • Podcasty
  • English

Input your search keywords and press Enter.